Kluczowe Aspekty
- Płyty CD to alternatywa dla abonamentów muzycznych, oferująca dożywotnią własność utworów przy relatywnie niskich kosztach.
- Jakość dźwięku z CD przewyższa skompresowane pliki cyfrowe, a jednocześnie nie stwarza problemów z przechowywaniem, jak ma to miejsce w przypadku formatów bezstratnych.
- Fizyczne zbiory płyt CD prezentują się atrakcyjnie, wyrażają indywidualny gust właściciela i są praktyczniejsze w użytkowaniu niż kasety czy płyty winylowe.
Tradycyjne nośniki muzyczne przeżywają renesans – sprzedaż winyli, kaset i płyt CD rośnie. Chociaż cenię wygodę serwisów streamingowych, uważam, że w roku 2024 warto inwestować w płyty CD. Poniżej przedstawiam powody.
Płyty CD jako sposób na uniknięcie opłat za streaming
Posiadam abonament w serwisie streamingowym, lecz często słucham tych samych playlist, co nasuwa pytanie o zasadność comiesięcznej opłaty. Wiele utworów z mojego Spotify mam również w domowej kolekcji, płacę więc za wygodę streamingu. Czy te setki złotych rocznie nie byłyby lepiej zainwestowane w fizyczne nośniki?
Streaming zmienił rynek muzyczny, ale nie obyło się bez negatywnych konsekwencji. Artyści zarabiają mniej, a największe zyski trafiają do wytwórni i platform streamingowych. Algorytmy wpływają na nasz wybór i kreują trendy, a nowi twórcy nie zawsze są dostrzegani. Ponadto, platformy często pobierają dodatkowe opłaty za dźwięk w jakości CD.
Jakość CD góruje nad skompresowanymi formatami cyfrowymi
Serwisy streamingowe, jak Apple Music, Amazon Music Unlimited i Tidal, oferują już dźwięk o wysokiej rozdzielczości. Nadchodzący debiut Spotify HiFi sprawi, że wszystkie wiodące platformy zaoferują streaming w 16-bitowej jakości, lub wyższej, dorównującej, a nawet przewyższającej jakość CD. Jednak znaczna część tej jakości umyka przeciętnemu słuchaczowi, chyba że muzyka jest odtwarzana na zaawansowanym sprzęcie audio lub przesyłana za pomocą kodeków Bluetooth premium.
Z technicznego punktu widzenia, cyfrowa natura muzyki sprawia, że CD jest teoretycznie gorsza od analogowego odtwarzania. Mimo to, zdecydowanie góruje nad skompresowanymi formatami cyfrowymi, jak MP3. Standard 16-bit/44.1 kHz, wykorzystywany w CD, umożliwia odtwarzanie wszystkich częstotliwości słyszalnych dla człowieka, w przeciwieństwie do MP3, który jest kompromisem. Jeśli chcesz przechowywać cyfrową bibliotekę muzyczną na dysku twardym, nośniku przenośnym, telefonie lub odtwarzaczu cyfrowym, niezbędne jest zastosowanie formatu bezstratnego, np. ALAC, AIFF, WAV czy FLAC, aby uzyskać jakość dźwięku zbliżoną do CD.
CD pozwalają zaoszczędzić miejsce na urządzeniach
Wadą formatów bezstratnych są ich duże rozmiary. W zależności od wielkości zbiorów muzyki, może to skutkować kompromisami przy odtwarzaniu na urządzeniach przenośnych lub zająć znaczną przestrzeń na dysku twardym komputera. Korzystam z laptopa o sporej pamięci, ale musiałem przenieść pliki muzyczne na zewnętrzny dysk, aby mieć dość miejsca na tworzenie muzyki i montaż wideo.
Płyty CD są niezależnym nośnikiem danych, dlatego dobrym pomysłem jest wyznaczenie dedykowanego miejsca dla kolekcji, oddzielonego od urządzeń cyfrowych. Planując odświeżenie mojej kolekcji płyt, poważnie rozważam zakup nowego odtwarzacza CD, aby uzyskać optymalną jakość dźwięku i rozbudować zbiory o nowe nabytki oraz utwory skopiowane z winyli.
Odtwarzacze CD mogą być niewielkie i eleganckie
Czasy, gdy królowały rozbudowane systemy Hi-Fi i duże kolumny głośnikowe minęły, a my preferujemy bardziej kompaktowe rozwiązania. W nowoczesnych centrach rozrywki rzadko jest miejsce na coś więcej niż konsola, soundbar i odtwarzacz streamingowy. Na szczęście, odtwarzacze CD dostosowały się do tych realiów.
Choć nadal dostępne są 19-calowe systemy Hi-Fi, wielu producentów oferuje kompaktowe odtwarzacze CD o znakomitych parametrach. Niektóre z nich osiągają ceny kilku tysięcy dolarów, co dowodzi, że format CD jest nadal ceniony w kręgach audiofilskich. Z drugiej strony, wiele nowych odtwarzaczy jest przystępnych cenowo i posiada nowoczesne funkcje, jak Bluetooth.
Płyty CD są często niedrogie
Płyty CD są przystępne cenowo i oferują dożywotnią własność utworów, w odróżnieniu od subskrypcji, w ramach których dostęp do utworów jest ograniczony. Nowe wydania kosztują zazwyczaj około 15 dolarów, a klasyczne albumy można znaleźć za 5-10 dolarów na Amazonie. Na rynku wtórnym ceny są jeszcze niższe – popularne wydania można nabyć za 2-5 dolarów.
Płyty CD można znaleźć jeszcze taniej w sklepach charytatywnych i komisach, choć wymaga to pewnej dozy szczęścia. Mimo to, poszukiwanie płyt jest jedną z przyjemności kolekcjonowania fizycznych nośników. Spędzałem popołudnia na odkrywaniu perełek i okazji na półkach z CD – ta przyjemność zanika w erze streamingu.
Posiadanie fizycznej kolekcji CD sprawia radość
Ellyy/Shutterstock
Tak jak nasze ubrania czy obrazy na ścianach, kolekcja muzyczna dużo o nas mówi. Fizyczne nośniki muzyki posiadają atrakcyjną grafikę i informacje, a kolekcja CD, podobnie jak biblioteka, nadaje estetyczny charakter przestrzeni. Wybór muzyki z półki pełnej CD jest czymś innym niż przeglądanie aplikacji, gdzie jesteśmy zalewani sugestiami, które nie zawsze pasują do naszego nastroju.
Jako kolekcjoner winyli od ponad dwóch dekad, jestem miłośnikiem fizycznych nośników, lecz CD są bardziej wytrzymałe i nie stresuję się, gdy ktoś przegląda moją kolekcję. Prawidłowo przechowywana płyta CD przetrwa całe życie, a zbudowanie obszernej kolekcji nie zajmuje dużo czasu. Można też łatwo zarchiwizować muzykę analogową na CD, by chronić ją przed zniszczeniem i odtwarzać w podróży.
Nie dziwi spadek popularności płyt CD. Wraz z rozwojem odtwarzaczy cyfrowych, format MP3 szybko stał się standardem, szkodząc branży muzycznej przez piractwo i kopiowanie. Serwisy streamingowe pomogły rozwiązać część tych problemów, lecz nowe pokolenie chętnie wraca do korzeni. Jako osoba, która ceni kolekcję winyli, a jednocześnie lubi słuchać muzyki w podróży, uważam CD za idealny kompromis, zwłaszcza jeśli chcę odciąć się od internetu.