Uwaga! Oszustwa z ofertami pracy rosną lawinowo – jak się chronić?

Istotne informacje

  • W minionym roku liczba oszustw związanych z ofertami pracy wzrosła o 118%, kusząc ofiary obietnicami wysokich zarobków za minimalny wysiłek.
  • Oszuści mogą wymagać od Ciebie wcześniejszego zakupu sprzętu lub uiszczenia opłat, aby móc podjąć pracę.
  • Próby odzyskania środków utraconych w wyniku oszustw z ofertami pracy często prowadzą do kolejnych strat, podwajając stracone sumy.

W dzisiejszych czasach, po pandemii, znalezienie zatrudnienia bywa wyzwaniem, dlatego wiadomość od rekrutera może wydać się obiecująca. Niestety, taka oferta może okazać się elementem oszustwa, znanego jako „oszustwo na świnię”. Na co należy zwracać szczególną uwagę? W tym artykule omówimy, jak identyfikować takie oszustwa i jak się przed nimi chronić.

Na czym polega oszustwo typu „oszukiwanie na świni”?

Fałszywe ogłoszenia o pracę to nowa forma oszustwa, oparta na schemacie „oszukiwania na świni”. Istotą tego rodzaju przestępstwa jest stopniowe angażowanie ofiary w manipulacyjne działania. Oszuści budują zaufanie, by na koniec zniknąć z pieniędzmi ofiary. Termin „oszukiwanie na świni” symbolizuje tuczenie zwierzęcia przed ubojem.

Oszustwa związane z ofertami pracy są skuteczne w dłuższej perspektywie, ponieważ początkowe wypłaty dają ofiarom fałszywe poczucie bezpieczeństwa. Kiedy ofiara poczuje się komfortowo, cały proces zostaje zakończony, a oszuści przywłaszczają sobie jej pieniądze.

Otrzymywanie ofert pracy poprzez wiadomości tekstowe

Jak wynika z danych CNBC, w 2023 roku liczba oszustw związanych z pracą wzrosła aż o 118%, więc jeśli otrzymałeś niespodziewaną propozycję pracy, nie jesteś odosobniony. Często wiadomości tego typu są wysyłane przez aplikacje WhatsApp lub Telegram. Ich rozpowszechnienie nasiliło się po pandemii, gdy wzrosła liczba osób z problemami finansowymi, a praca zdalna stała się powszechna.

Jako freelancer, który aplikował na wiele stanowisk, sam otrzymywałem tego typu „propozycje”. Chętnie podzielę się doświadczeniem, jak odróżniać autentyczne oferty od fałszywych.

Wiadomości te często oferują zdalne zatrudnienie przy nierealnym stosunku nakładu pracy do wynagrodzenia. Na przykład możesz dostać ofertę 800 dolarów za zaledwie 30 minut pracy dziennie. „Rekruterzy” zazwyczaj nie przykładają wagi do Twojego doświadczenia. Jeśli oferta wydaje się zbyt dobra, aby była prawdziwa, prawdopodobnie tak właśnie jest.

Chociaż łatwo zidentyfikować oszustwo, gdy „rekruterzy” kontaktują się w imieniu fikcyjnych firm, oszuści chętnie podszywają się również pod znane marki.

Zagrożenia związane z oszustwami ofert pracy

Możesz się zastanawiać, w jaki sposób oferta płatnej pracy może przeobrazić się w kradzież pieniędzy. Oszustwa związane z ofertami pracy przybierają różne formy.

Oszustwa związane z zadaniami

Niektórzy „rekruterzy” wykorzystują tzw. „fałszywe koszty” w oszustwach związanych z zadaniami. Oszust przydziela Ci proste zadania – tę samą „lekką” pracę, która była prezentowana w pierwotnej ofercie. Po pewnym czasie nadzorujący stwarza przeszkodę, żądając zapłaty niewielkiej sumy za możliwość kontynuowania pracy nad zadaniami lub przejścia na kolejny poziom. Ponieważ zainwestowałeś już czas, prawdopodobnie zdecydujesz się zapłacić i kontynuować.

Oszustwa związane z opłatami wstępnymi

Blisko związane z oszustwami na zadaniach są oszustwa związane z opłatami wstępnymi. Jak wspomniano wcześniej, oszust może zażądać opłaty lub minimalnego depozytu, aby umożliwić dalszą pracę. Na przykład, jeśli Twoje wynagrodzenie za zadanie na końcu pierwszego etapu wynosi 84 dolary, możesz zostać poproszony o wpłatę 16 dolarów, aby podnieść saldo do 100 dolarów i zacząć kolejny etap. Obietnice znacznie wyższych zarobków na kolejnych etapach sprawiają, że 16 dolarów nie wydaje się dużą kwotą – do momentu, gdy okaże się, że tych pieniędzy nigdy nie odzyskasz.

Kolejnym popularnym oszustwem jest żądanie zakupu sprzętu potrzebnego do pracy zdalnej. Fałszywa oferta pracy obiecuje np. 2000 dolarów na zakup niezbędnego sprzętu. Oszust prześle Ci czek na tę sumę, ale możesz być pewny, że nie zostanie zrealizowany.

Oszustwa kryptowalutowe

Trust

Wiele tego typu oszustw wypłaca „pracownikom” wynagrodzenie w kryptowalutach. Oszuści często tłumaczą to międzynarodowym charakterem firmy, gdzie kryptowaluta jest najłatwiejszym sposobem na realizację transakcji. Fakty są takie, że kryptowaluty ułatwiają oszustwa. Niektóre z nich, np. Monero, są całkowicie anonimowe, co czyni je idealnym sposobem płatności dla przestępców.

Jako nowego pracownika rekruter poprosi Cię o założenie portfela kryptowalutowego, np. Trust Wallet lub Binance, w którym będziesz zarządzał swoimi płatnościami. Następnie zostaniesz poproszony o wysłanie bitcoina, aby „awansować” na wyższy poziom, jak opisano powyżej. Niestety, po dokonaniu transakcji kryptowalutowej nie ma możliwości odzyskania środków.

Oszustwa związane z odzyskiwaniem funduszy

To prowadzi nas do oszustw polegających na odzyskiwaniu funduszy. Niestety, ofiara oszustwa związanego z ofertą pracy łatwo może paść ofiarą kolejnego oszustwa. Jeśli stracisz pieniądze w fałszywym biznesie, zwłaszcza w kryptowalucie, możesz desperacko próbować je odzyskać. Wówczas kontaktuje się z Tobą zespół od „odzyskiwania funduszy”, oferując pomoc. Pobierają opłatę za swoje „usługi”, po czym znikają z pieniędzmi.

Jak postępować, gdy masz wątpliwości co do oferty pracy?

Jeśli masz wątpliwości co do otrzymanej oferty pracy, powinieneś zwrócić uwagę na kilka kluczowych aspektów.

Potencjalne sygnały ostrzegawcze

Chociaż te cechy same w sobie nie muszą oznaczać oszustwa, ich nagromadzenie powinno wzbudzić Twoją czujność.

  • Otrzymujesz niezamówioną ofertę pracy przez aplikację do przesyłania wiadomości, taką jak WhatsApp lub Telegram.
  • Okazuje się, że numer telefonu, z którego otrzymałeś ofertę, został zakupiony na platformie Fragment, służącej do sprzedaży nazw użytkowników komunikatorów.
  • W wiadomościach widać błędy gramatyczne, ortograficzne lub interpunkcyjne.
  • Zdjęcie profilowe przypisane do numeru jest nieadekwatne do sytuacji zawodowej.
  • Odpowiedzi tekstowe pojawiają się bardzo szybko i masowo, sugerując, że nie pisze ich człowiek, lecz działanie bota lub kopiowanie z szablonu.
  • Rekruter wymaga od Ciebie zakupu sprzętu do pracy zdalnej u określonego dostawcy, obiecując pokrycie kosztów czekiem wystawionym przez „firmę”.

Pytania, które warto zadać

Możesz również zadać pytania rekruterowi lub poszukać informacji w internecie, aby upewnić się co do wiarygodności oferty pracy.

  • Jak będę otrzymywał wynagrodzenie? Wzmianka o konwersji walut do USTD sugeruje, że chodzi o kryptowalutę, co powinno być sygnałem ostrzegawczym.
  • Amerykańska Federalna Komisja Handlu zaleca kontakt telefoniczny z firmą, w celu zweryfikowania jej wiarygodności. Ważne jest, aby zadzwonić pod numer znaleziony w Google, a nie pod ten, który podał rekruter.

Mimo że oferty pracy mogą dawać nadzieję, warto poświęcić czas na upewnienie się, że nie pakujesz się w podejrzaną sytuację. Jeśli praca jest realna, firma z pewnością odpowie na Twoje pytania. Jeśli cokolwiek wydaje Ci się podejrzane, nawet jeśli zainwestowałeś już czas, lepiej odpuścić. Na aplikacjach WhatsApp i Telegram łatwo zablokować i zgłosić numery spamowe. Kolejna szansa z pewnością się pojawi.