Regularnie korzystam z TikToka, aplikacji, która w ostatnich latach zdobyła ogromną popularność. Niestety, zauważyłem, że mój kanał coraz częściej jest zalewany transmisjami na żywo, które zupełnie nie pasują do moich zainteresowań. W tym tekście pragnę przedstawić, dlaczego uważam, że ten rodzaj treści negatywnie wpływa na moje wrażenia z korzystania z TikToka. Przedstawię trzy główne przyczyny, dla których transmisje live stały się uciążliwym elementem mojego feedu. Być może, jeśli również masz podobne odczucia, odnajdziesz w tym tekście własne frustracje. Spróbuję też wyrazić, jakie zmiany moim zdaniem mogłyby poprawić komfort użytkowania tej platformy.
1. Treści są niedopasowane do moich preferencji
Nie potrafię zrozumieć, jakimi kryteriami kieruje się TikTok, podsuwając mi transmisje na żywo. Wydaje się, że jedynym wyznacznikiem jest moja lokalizacja. Wszystkie polecane mi streamy są całkowicie nieadekwatne i często pochodzą z odległych miejsc, takich jak RPA. Mój kanał na TikToku zwykle wypełniony jest nagraniami ze zwierzętami, zabawnymi piosenkami i okazjonalnymi materiałami związanymi z nowinkami technologicznymi.
Tymczasem w sekcji transmisji na żywo pojawiają się wróżby z kart tarota, horoskopy, aukcje samochodów, przypadkowe vlogi od obcych osób i inne treści, których sam z własnej woli nigdy bym nie wyszukał.
Gdyby TikTok proponował mi streamy z kamer na żywo z lokalnych schronisk dla zwierząt lub relacje na żywo z konferencji technologicznych, ta funkcja byłaby dla mnie o wiele bardziej akceptowalna. Obecnie jednak, przeglądając swój feed, muszę przedzierać się przez reklamy i niskiej jakości streamy, aby dotrzeć do treści, które faktycznie mnie interesują.
2. Nadmierna częstotliwość pojawiania się
Przez pewien czas w ogóle nie widywałem transmisji na żywo na TikToku. Mój kanał był wtedy bardzo przyjemny w odbiorze, poza irytującą liczbą reklam. Niestety, pod koniec sierpnia 2024 roku streamy powróciły i zepsuły moje pozytywne doświadczenie z korzystania z aplikacji.
Codziennie poświęcam około 15 minut na TikToka, starając się nie trwonić czasu na platformach społecznościowych. W tym krótkim czasie muszę teraz borykać się z dużą ilością transmisji na żywo, co znacząco wpływa na moją satysfakcję z korzystania z aplikacji. Szybko przewijam te treści, sygnalizując TikTokowi brak zainteresowania, ale one i tak regularnie się pojawiają, zwłaszcza w okolicach południa.
Jeśli algorytm TikToka nie dostosuje się wkrótce do moich preferencji, niewykluczone, że całkowicie przestanę korzystać z tej aplikacji.
3. Brak opcji blokowania tych treści
TikTok oferuje możliwość wykluczania określonych treści na podstawie słów kluczowych. Dzięki tej funkcji możemy filtrować materiały związane z danym słowem z naszego feedu. Niestety, transmisje na żywo są traktowane jako kategoria treści, a nie konkretne słowo kluczowe, które pojawia się w opisie lub tytule.
Gdyby istniała opcja filtrowania całych kategorii treści, takich jak reposty lub transmisje na żywo, na pewno bym z niej skorzystał, aby poprawić jakość mojego kanału.
Wygląda na to, że jedyną metodą na ograniczenie ich liczby jest szybkie przewijanie. Co gorsza, nawet przygotowanie zrzutów ekranu do tego artykułu i natychmiastowe przewijanie streamów spowodowało wzrost ich liczby w moim feedzie w ciągu kolejnych dni.
W nadchodzących dniach zamierzam intensywnie przewijać transmisje na żywo w nadziei, że to poprawi jakość mojego kanału. Jeśli jednak TikTok nadal będzie mnie zmuszał do oglądania tych nieinteresujących i niskiej jakości materiałów, być może nadejdzie czas, aby zrobić sobie przerwę od tej aplikacji.
Podsumowując: TikTok staje się dla mnie coraz mniej atrakcyjny przez nadmiar transmisji na żywo, które kompletnie nie odpowiadają moim upodobaniom. Proponowane treści są nieadekwatne, dominują w moim feedzie i nie ma możliwości ich skutecznego wyeliminowania. Mam nadzieję, że TikTok udoskonali swoje algorytmy rekomendacji, aby użytkownicy mogli cieszyć się treściami, które faktycznie ich interesują.